Totalne szaleństwo. Pierwszy taki
dzień w naszej klasie. Ale i pierwszy taki dzień w historii szkoły.
W zeszłym roku po raz pierwszy do szkoły zawitała telewizja i
stacje radiowe, gdy podjęliśmy się próby bicia rekordu Guinnessa,
a w tym roku bez mediów, ale znów po raz pierwszy przyszliśmy do
szkoły… w piżamach!!! Tak, tak!!! Cały dzień spędziliśmy
leżac pod kocykami, z główkami na poduszkach, przytulając nasze
pluszaczki, zajadając różne pyszności, bawiąc się, oglądając
bajkę o Misiu Paddingtonie, tańczyliśmy, a to wszystko robiliśmy…
w piżamach!!! Odwiedziliśmy nawet panią Dyrektor. No i żeby było
jasne, nasza pani tez była w piżamie. To był cudowny dzień.
czwartek, 8 czerwca 2017
Kolorowy Uniwersytet
Jesteśmy studentami. Prawdziwymi
studentami Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Mamy swoje własne
indeksy, podpisane przez nas osobiście i jeździmy na wykłady na
różne wydziały naszej uczelni. To niesamowite, że jesteśmy tam
traktowani jak normalni, dorośli studenci. Przychodzi do nas
prawdziwy wykładowca, który opowiada o wielu ważnych
zagadnieniach. A my słuchamy i staramy się jak najwięcej
zapamiętywać. Otrzymaliśmy piękne kolorowe koszulki, które z
dumą zakładamy na siebie, gdy jedziemy na zajęcia.
21 marca- Światowy Dzień Zespołu Downa
Światowy
Dzień Zespołu Downa to święto ustanowione w 2005 roku z
inicjatywy Europejskiego Stowarzyszenia Zespołu Downa. Od 2012 roku
patronat nad obchodami sprawuje Organizacja Narodów Zjednoczonych.
Tego roku my jako mali wolontariusze przyłączyliśmy się do
świętowania tego dnia. Wiemy dobrze, że Zespół Downa jest
chorobą i, że nie należy wyśmiewać się z osób dotkniętych
chorobą ani przezywać nikogo. Wiemy czym charakteryzuje się osoba
dotknięta ZD. I wiemy dobrze, że nasz mały przyjaciel- Kondziu,
którego nie ma już niestety wśród nas- był również chłopcem z
Zespołem Downa,
Nasze
skarpetki są między innymi dla Kondzia. Dla Kondzia również na
boisku szkolnym machaliśmy i krzyczeliśmy do niego, że pamiętamy
o nim i go kochamy.
Kilka
dni po tym dniu, odwiedzili nas rodzice Konrada. Było to bardzo
trudne, ale bardzo piękne spotkanie. Spotkanie pełne łez,
wzruszeń, wspaniałych, ale i trudnych wspomnień. Dowiedzieliśmy
się sporo o Kondziu, o tym jakim łobuzem małym był, jak w
szpitalu pokazywał swoje niezadowolenie, jakim był bratem dla
Wiktorii, jakim synkiem dla swoich rodziców. Na koniec spotkania
zjedliśmy przepyszne ciasto w kształcie misia, upieczone przez mamę
Marysi K. Ciasto smakowało rodzicom Kondzia i Wiktorii- dla której
spakowaliśmy kawałeczek ciacha. Ciasto tym bardziej wzruszyło, że
było od Misiaków, a rodzice Konrada mówili na niego Misiu. My
natomiast dostaliśmy puzzle z Kondzia ulubionym Scooby Doo oraz
dużą maskotkę Misia- strażaka. Konrad bardzo chciał dorosnąć
i zostać strażakiem.
To
był bardzo ważny dzień i bardzo ważna dla nas życiowa lekcja.
Patyczaki
Jaka wielka i ogromna radość!!!
Oliwka przyniosła do naszej klasy Patyczaki!!! Sprezentowała nam
Maję i Gucia, którzy zadomowili się u nas na dobre. Pierwsze
kontakty z patyczakami były dość nieśmiałe, a nawet było w nich
sporo obaw, ale minęły one bardzo szybko. Cudownie patrzeć jak
wiele radości przynosi opieka nad nimi. Codzienne pamiętanie o
skropieniu wodą ich terrarium, włożeniu świeżych listków (które
donosi Oliwka) i… uważanie by nie krzyczeć przy terrarium, bo
przecież te maluszki mogą się bać hałasu…
Akcja Poniedziałkowa Prezentacja
Akcja Poniedziałkowa Prezentacja
Nasza akcja rozszalała się wręcz nie
do opanowania. Doszło do sytuacji, w której musiałam stworzyć
listę, na którą wpisuję (z 2 miesięcznym czasami!!!)
wyprzedzeniem chętnych na stanięcie po drugiej stronie klasy i
wykonanie prezentacji. Powiem Wam cichutko, że w klasie 3 chciałabym
nagrywać wystąpienia Misiaków. Niektóre są naprawdę
przygotowane wręcz perfekcyjnie. No i najważniejsze z ogromnym
zaangażowaniem! Brawo dla wszystkich, którzy tak chętnie próbują
swoich sił i uczą nas nowych rzeczy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)