Tak, wkroczyliśmy w nasz ostatni, wspólny rok szkolny... Nasze powitanie powakacyjne, podobnie jak w ubiegłym roku, było pełne radości. Niesamowite to takie, patrzeć na radość Trzecioklasistów, że wracają do szkoły... Moje poranne wstawanie jeszcze niechętne, jeszcze przymuszone, ale... wystarczyła jedna chwila, gdy spojrzałam na te drobne rączki wyciągnięte w moją stronę, na te oczy wpatrzone we mnie i usta rozchylone podczas słuchania każdego słowa wypowiadanego przeze mnie na Ich powitanie i... już chce mi się rano wstawać, wychodzić z domu i przyjeżdżać do pracy...
Dobrze, że jesteście moje coraz już większe Misiaki!!!
I dobrze, że lubicie ze mną być!!!
A jak się zaczyna rok szkolny od taaaaaaaaaaakich podarunków, to wiadomo, że będzie cudownie!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz